Ptaki - zimorodek
Przeglądając szkicownik znalazłam zimorodka rysowanego niedawno. Co prawda przyłożyłam się do niego bardziej niż do "klasycznych" (dla mnie) szybkich szkiców, ale pozostał bez tła. Myślę o przeniesieniu go na kolor i uwiecznieniu akrylem albo akwarelą. W sumie chyba nadawałby się na obie techniki.
Czym dłużej na niego patrzę, tym bardziej mi się podoba. Chyba ptaki, po pejzażach i kwiatach, zostaną moim kolejnym "konikiem", któremu poświęcę więcej stron w szkicowniku. Myślę, że to bardzo piękne modelki i modele :) W dodatku nie absorbują dużo czasu, którego mi ostatnio brakuje, a lubię zacząć i skończyć rysunek od razu, a nie zostawiać na kolejne dni czy tygodnie.
Komentarze
Prześlij komentarz